Łączna liczba wyświetleń

piątek, 21 lutego 2014

                                           Rozdział 13




10 minut pozniej bylismy juz pod moim blokiem . Rzucilam Harremu krotkie pa i wysiadlam z samochodu , wciaz myslalam nad tym co stalo sie w parku i o tym co powiedziala mi Daniell zebym na niego uwazala. Wydaje mi sie ze Harry nie jest taki na jakiego wyglada po prostu mial ciezkie dziecinstwo i to pozostawilo slad na jego psychice . Do mieszkania wchodzilam po cichu zeby nie obudzic cioci,wzielam prysznic w koncu jutro pierwszy dzien w nowej budzie. Zasnelam po 5 minutach poniewaz bylam bardzo zmeczona. Rano obudzilam sie ubralam ,zjadlam sniadanie i poszlam do szkoly przed szkola spotkalam Daniell
-Hej Emma jak tam spotkanie z Harrym spytala lekko podekscytowana.
-Nawet dobrze. A ty co porabialas.-odpowiedzialam i zapytalam Daniell o wczorajszy dzien.
-No wiesz to co zwykle bylam z Liamem i bylismy na imprezie czyli norma . Nie moglysmy kontynuowac rozmowy bo zadzwonil dzwonek . Okazalo sie ze ja, Daniell i chlopaki jestesmy w jednej klasie zdziwilo mnie to bo myslalam ze oni juz nie chodza do szkoly. Caly czas czulam czyis zwrok na sobie. Przyszedl czas przerwy obiadowej usiadlam razem z reszta kiedy Harry wstal i wszesl na krzeslo i powiedzial
-Emma jest moja nikt nie ma prawa z nia rozmawiac ,patrzyc na nia ani przebywac w jej poblizu.-powiedzial po czym usiadl.
-Harry zwariowalws nie jestem rzecza nie bedziesz decydowal kto moze ze mna rozmawiac patrzyc na mnie a tym bardziej kto ma przebywac w moim poblizu to ze raz poszlam z toba na kolacje nie uprawnia cie do tego żebys o mnie decydowal.-powiedzialam i odeszlam jak najdalej od niego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz