Rozdział23cz.1
Czego Harry niby ma mi nie mowic? Czy ma jakies tajemnice przede mna? Musze sie tego dowiedziec.
-Harry masz mi cos do powiedzenia?-zapytalalm i zaplotlam rece na piersi.
-Wlasciwie to tak Zayn mozesz zostawic nas samych.-powiedzial a chlopak od razu wyszedl z pokoju.
-Wiec co masz mi do powiedzenia? Zapytalam a Harry opowiedzial mi wszystko od poczatku. Lacznie z tym ze zabil czlowieka.
-Harry jak mogles to zrobic jak mogles zabic niewinnego czlowieka.
-Kochanie z uplywem czasu sam nie wiem jak moglrm to zrobic.
-Harry mysle ze najlepiej bedzie jak narazie sie wyprowadze musze to przemyslec jak dla mnie to za duzo jak na jeden dzien.
-Dam ci tyle czasu ile bedziesz chciala.-powiedzial a jego twarz posmutniala.
Poszlam na gore spakowac troche rzeczy , zadzwonilam do cioci i zapytalam sie czy moge pare dni u niej przenocowac na szczescie sie zgodzila. Wzielam walizki a Daniell odwiozla mnie do
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz